SPL od 25 lat buduje lokalne społeczeństwo obywatelskie

Jerzy Mianowski, Stowarzyszenie Prasy Lokalnej od 25 lat buduje lokalne społeczeństwo obywatelskie

Zaczynem do powstania Stowarzyszenia Prasy Lokalnej były demokratyczne przemiany zachodzące w polskim społeczeństwie po 1989 roku. Gdy tylko pojawiała się prasa lokalna i sublokalna w wolnej i demokratycznej Polsce, zaistniała potrzeba utworzenia stowarzyszenia, które chroniłoby interesy jej niedoświadczonych i nieprofesjonalnych wydawców i dziennikarzy .
W seminarium nt. „Prasa lokalna i samorządowa” zorganizowanym przez „Gazetę Puszczykowską” przy współudziale Krajowego Instytut Badań Samorządowych i Głosu Wielkopolskiego (Poznań, 13-14 wrzesień 1991), wzięło udział 120 wydawców i redaktorów z całej Polski. Towarzyszyła temu wystawa prasy lokalnej w holu Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu. Podczas tego seminarium narodziła się myśl powołania ogólnopolskiego stowarzyszenia, zrzeszającego wydawców i dziennikarzy prasy lokalnej, do czego doszło 6 czerwca 1992 r. podczas I Zjazdu Programowo-Wybrczego SPL w Poznaniu, który zwołał Komitet Założycielski SPL przy finansowym współudziale Fundacji Stefana Batorego oraz merytorycznym wsparciu Centrum Prasowego dla Krajów Europy Środkowo-Wschodniej.
Pierwszy zarząd SPL ukonstytuował się w składzie: Krystyna Sorbian-Góral - prezes, Maciej Kretkowski (Gazeta Gostyńska) — wiceprezes, Janusz Fedorko (Przemiany 94) — sekretarz, Władysław Staśkiewicz (Czas Jarocina) — skarbnik, Anna Gudziecka-Domagalska (Głos Wolszyński), Jerzy Mianowski (Głos Wągrowiecki), Krzysztof Walkowiak (Kurier Rogoziński).
Po czterech latach nastąpiła zmiana warty w zarządzie. Na walnym zebraniu sprawozdawczo–wyborczym członków SPL w 1996 r. w Wągrowcu na prezesa wybrano Lechosław Majchrzaka (Rydzyna Tu i Teraz), a wiceprezesem został Jerzy Mianowski. Funkcje sekretarza powierzono Lechowi Malinowskiemu (Słowo Śląsko-Łużyckie), skarbnikiem został Ewa Maciaszek (Rogłośnia Zakładowa KWB „Turów”), a w skład zarządu weszli jeszcze Krystyna Sorbian-Góral i Janusz Kaźmierczak. Po roku w Rydzynie walne zebranie odwołało Lecha Malinowwkiego i powołało do zarządu Macieja Kretkowskiego, zaś Janusz Kaźmierczak został sekretarzem.
Na początku działalności stowarzyszenie odegrało ważną rolę w integracji środowiska dziennikarzy prasy lokalnej, towarzyszyło, a także wspierało działania służące powstaniu profesjonalnych zespołów z amatorskich redakcji . Boom prasy lokalnej miał miejsce przed i po wyborach samorządowych w 1990 roku i w następnych latach, chociaż już rok, a nawet dwa lata wcześniej w powstawały lokalne tytuły. To były fakty dokonane, które zapisały się w historii przemian ustrojowych w Polsce. Wolność słowa przestała być pustosłowiem i była największym osiągnięciem demokratycznych zmian, oprócz wolnych wyborów do samorządów terytorialnych. Prasa lokalna odegrała znacząca rolę w przemianach ustrojowych i społecznych w Polsce.
Pierwszymi wydawcami prasy lokalnej były samorządy terytorialne, ale też organizacje pozarządowe, zaś inspiratorami powstawania niezależnej prasy lokalnej były Komitety Obywatelskie. Pierwszoplanową rolę odgrywały jednak lokalne samorządy, które chciały dotrzeć do mieszkańców miast i gmin, promować działania demokratycznego samorządu, prezentować swoje projekty i osiągnięcia, lecz z perspektywy urzędowo-promocyjnej . Z roku na rok przybywało tytułów, co doprowadziło do sytuacji, że w dużej liczbie gmin ukazywało się czasopismo lokalne.
Pierwszy okres działalności SPL koncentrował się przede wszystkim na działaniach podnoszących poziom edytorski i techniczny gazet. Realizowano go, organizując warsztaty na terenie całej Polski i to kilkakrotnie w ciągu roku przez okres trzech czterech pierwszych lat od utworzenia. Odbywały się one w Wielkopolsce, na terenie Dolnego Śląska, Małopolski, Pomorza dla dziennikarzy z tamtego terenu. Osoby piszące w tych gazetach nie były zawodowo przygotowane do realizacji misji lokalnej prasy i zazwyczaj oprócz aparatu fotograficznego najczęściej prywatnego i maszyny do pisania nie dysponowały żadnym sprzętem, a technicznie ogromnie zróżnicowana od składu komputerowego począwszy poprzez tradycyjny skład do wydań powielaczowych. Trzeba było wyposażyć ludzi w niezbędną wiedzę warsztatową, pokazać rozwiązania techniczne, jak również przekazać wiedzę umożliwiającą bezpieczne wykonywanie zadań. Stąd też udział w warsztatach  praktyków-dydaktyków: dr. Jana Załubskiego, profesorów wówczas jeszcze doktorów: Krzysztofa Podemskiego, Ryszarda Cichockiego, czy też Zbigniewa Kowalika; częstym gościem był prof. Jacek Sobczak ze stałym tematem prawa prasowego i autorskiego w praktyce prasy lokalnej.

Prasa lokalna najlepiej rozwijała się w regionach o dużych tradycjach prasowych: w Wielkopolsce, na Śląsku i Pomorzu. Włodzimierz Chorązki  podaje, że w pierwszym dziesięcioleciu liczba tytułów prasy lokalnej i sublokalnej zawierała się w zakresie do 1600 do 2500. Ośrodek Badań Prasoznawczych Uniwersytetu Jagiellońskiego w czerwcu 1994 r. odnotował fakty ukazywania się 1519 pism lokalnych. W kwietniu 1995 r. w komputerowym banku danych SPL - według Krzysztofa Krykwińskiego, sekretarza biura SPL w Poznaniu - zarejestrowanych było 918 tytułów prasy lokalnej.
W roku 1999 w bazie danych Ośrodka Badań Prasoznawczych UJ znajdowały się 2428 pisma lokalne i sublokalne. Z tej liczby czasopisma samorządowe stanowiły 36 proc., niezależne – 26 proc., pozostałe – 38 proc., w tym parafialne – 22 proc. Zgromadzona w ośrodku prasa ukazywała się w 27 proc. gmin wiejskich i w 59 proc. miast w Polsce .
A. Gruchot  podaje, że w 2005 roku na rynku znajdowało się 2597 tytułów prasy lokalnej i sublokalnej, z czego 39,12 proc. stanowiły pisma samorządowe, a 37,74 proc. prywatne.
W ostatnich latach ilość tytułów ustabilizowała się na poziomie ok. 2000. W większości powiatów wydawane są lokalne czasopisma niezależne, którym towarzyszą pisma burmistrzów i wójtów, rad gmin, czy też urzędów i placówek kulturalnych. Wartość tych ostatnich budzie wiele kontrowersji w środowiskach, gdzie ukazują się razem z gazetami niezależnymi, ponieważ „psują” rynek reklamowy i często kolportowane są odpłatnie, a przede wszystkim wydawane są za pieniądze podatnika i często służą promocji włodarza.
Niewątpliwie należy stwierdzić, że w budowie społeczeństwa obywatelskiego znaczącą rolę odegrała prasa lokalna, której wydawcy i dziennikarze zrzeszeni są w Stowarzyszeniu Prasy Lokalnej.
M. Gierula  definiuje społeczeństwo obywatelskie jako przestrzeń społeczną, będącą źródłem wolności dla wszelkiego rodzaju form aktywności, samoorganizacji pluralistycznego społeczeństwa, które są niezbędne do zapewnienia jego niezależności od władzy państwa. Słusznie zauważa R. Kowalczyk , że media lokalne są ważnym narzędziem demokracji, która jest stabilna i silna dopiero wtedy, gdy opiera się na aktywnym, mobilnym i kreatywnym społeczeństwie obywatelskim.
Czytelnictwo prasy lokalnej uznaje się za jeden z czynników świadczących o zaangażowaniu obywatelskim. Badania przeprowadzone przez Lokalne Badania Społeczne w Warszawie w 2001 roku, ukazały zależność między czytaniem prasy lokalnej a uczestnictwem w wyborach i przynależnością do organizacji społecznych. W tym kontekście czytanie lokalnych gazet należy uznać za przejaw zachowań obywatelskich .
Lokalne medium uczestniczy – pośrednio lub bezpośrednio - w życiu społecznym gminy, miasta, powiatu, bo nie może się wyizolować i funkcjonować w próżni. Lokalna przestrzeń społeczna jest barwna i żywa, a przez to skomplikowana, dlatego trzeba umieć się w niej poruszać, co często nie jest łatwe dla wydawcy lokalnego czasopisma. W tytułach pojawiają się informacje na temat lokalnych imprez, uroczystości, spotkań itp. Zazwyczaj redakcja je odnotowuje, jeśli jest to jednak nachalne, to lokalna społeczność odczytuje to jako uległość wobec włodarza. Dobrze jest, gdy redakcje podejmują różne inicjatywy na rzecz społeczeństwa, a także wspierają i promują organizacje pozarządowe. Tylko w ten sposób można budować lokalne społeczeństwo obywatelskie oraz bronić interesów obywateli. Lokalna gazeta musi być z czytelnikiem, reprezentować go przed władzą, upominać się o jego prawa, zawsze stawać po stronie obywatela .
Wielokrotnie SPL zajmowało stanowiska w sprawach istotnych dla rozwoju kraju, czego odzwierciedleniem wpracowywane dokumenty przesyłane czynnikom rządowym. Dla przykładu w 1998 r. SPL wzięło udział w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów spotkaniu z przedstawicielami stowarzyszeń dziennikarskich reprezentujących lokalne media na tematy przygotowywanych reform społecznych. Koordynator reform społecznych minister Teresa Kamińska zapowiedziała bezpośredni kontakt resortu z lokalnymi mediami i go utrzymywała. Jej pełnomocnik Tomasz Kalita wziął dział w posiedzeniu Zarządu SPL, poświeconemu tematowi obopólnej współpracy.
Praktycznie tam, gdzie funkcjonuje prasa lokalna, widoczna jest aktywność obywatelska gminnych społeczności. Rola prasy w tym procesie jest nieoceniona. Ona bowiem znacznie przyczynia się do zmiany postrzegania samorządu terytorialnego, który coraz częściej jest widziany jako instytucja, która działa dla dobra obywatela i jego „małej ojczyzny”.
Z perspektywy dwudziestu siedmiu lat rozwoju prasy lokalnej można stwierdzić, że czasopisma te przyczyniły się do zacieśnienia więzi społecznych, spowodowały zbliżenie się obywatela do władzy. Dzięki działalności niezależnych lokalnych redakcji, które są filarem społeczeństwa obywatelskiego, instytucje samorządowe stały się służebne wobec obywatela. Prasa lokalna wyzwoliła w obywatelach potrzebę samoorganizacji, inicjatywę, radość życia i działania na rzecz lokalnej społeczności, chęć do podejmowania kolejnych wyzwań oraz przyczyniła się do zdynamizowania działalności stowarzyszeń i fundacji oraz zachęcenia obywateli do działania w nich. Pozwoliła uwierzyć obywatelom w swoje siły i możliwości oraz stała się powiernikiem problemów i spraw nurtujących mieszkańców miast i gmin. Przyczyniła się także do zmiany mentalności i filozofii myślenia obywateli oraz do wzrostu świadomości społecznej i politycznej. Pozytywne zmiany nastąpiły też w świadomości ekologicznej, prawnej i ekonomicznej. Dzięki prasie nastąpiła radykalna poprawa komunikacji społecznej w gminach, działalność terytorialnego samorządu stała się też mniej tajemnicza, w czym największą rolę odegrały czasopisma niezależne. Media lokalne pomagają też obywatelom w podejmowaniu przemyślanych decyzji podczas wyborów samorządowych, przy czym uświadamiają im siłę sprawczą wynikającą z wyborczego aktu.
Patrząc na rolę mediów lokalnych z perspektywy uczestnictwa w lokalnej społeczności, nie należy jej utożsamiać ze źródłem potencjalnej aktywności społecznej. Uczestnictwo należy tutaj rozumieć jako wszelką aktywność społeczną o charakterze komunikacyjnym, dokonującą się w mediach i poprzez media .
Stowarzyszenie Prasy Lokalnej przede wszystkim zajmowało się organizowaniem warsztatów dziennikarskich, które w pierwszych latach były bardzo pomocne dla dziennikarzy, wręcz nieodzowne i praktycznie jedyne w Polsce, albowiem nie byli oni zawodowo przygotowani do realizacji misji lokalnej prasy. Nie były to łatwe czasy, bo wtedy wydawcom lokalnym brakowało prawie wszystkiego, od lokali, przez dziennikarzy, po… spinacze, nie mówiąc o braku fachowej literatury, a często redaktorzy naczelni zarazem byli księgowymi, sekretarkami, kolporterami, sprzedawcami…
Niedoświadczeni wydawcy i redaktorzy nie radzili sobie z Prawem prasowym i Prawem autorskim, stąd częstym gościem na warsztatach dziennikarskich był prof. Jacek Sobczak z UAM w Poznaniu, zaś stałym tematem zajęć było prawo prasowe i autorskie w praktyce lokalnej redakcji. W 1993 roku Krajowy Instytut Badań Samorządowych - za sprawą SPL - wydał „Prawo prasowe w działalności prasy lokalnej” Jacka Sobczaka.
Staraniem SPL w 1996 roku ukazało się drugie wydanie poradnika adresowanego dla dziennikarzy prasowych pt. „Zasady i tajniki dziennikarskie” Malcoma F. Mallette, który to podręcznik dla dziennikarzy Europy Środkowej i Wschodniej kolportowany był też przez SPL.
 Warsztaty organizowano w wielu atrakcyjnych turystycznie zakątkach kraju. Za każdym razem bardzo aktywne były redakcje lokalnych gazet, pomagały także samorządy terytorialne i miejscowe podmioty gospodarcze.
Wspólnie z Wyższą Szkołą Umiejętności Społecznych w Poznaniu Stowarzyszenie zorganizowało warsztaty dziennikarskie dla redaktorów czasopism szkolnych w Lesznie, Kościanie, Gostyniu i Wągrowcu. Poza tym w wielu wielkopolskich liceach ogólnokształcących działały klasy dziennikarskie lub medialne, które wspierało SPL, między innymi dziennikarze lokalni zrzeszeni w stowarzyszeniu prowadzili zajęcia. W ubiegłym roku niejako plonem warsztatów dziennikarskich w Zielonce, podjęto organizację warsztatów dla młodzieży szkoły podstawowej i gimnazjum ze Skoków, które odbyły się w szkole i na WNPiD UAM w Poznaniu.
W maju 2008 roku w Świnoujściu zorganizowano konferencję i warsztaty dziennikarskie poświecone tematowi „Niezależność mediów publicznych w Polsce – realna możliwość czy niedościgły postulat”. Wtedy głośno było o przejęciu mediów regionalnych przez wojewódzkich upartyjnione samorządy terytorialne. Jej plonem było wypracowanie stanowiska uczestników konferencji oraz publikacja materiałów z tejże konferencji. Stanowisko to przekazano do najwyższych władz Polsce.
Nie tylko zajmowano się szkoleniem dziennikarzy pod kątem doskonalenia ich warsztatu pracy, ale też - dla przykładu - dwukrotnie w Wągrowcu w 2015 r. zorganizowano warsztaty z udziałem red. Mariusza Szczygła pn. „Dziennikarze przeciw dyskryminacji”.  
W tym samym roku w Puszczykowie doszło do walnego zebrania sprawozdawczo-wyborczego członków SPL, podczas którego wybrano nowe władze. Prezesem wybrano Jerzego Mianowskiego, ponadto w skład zarządu weszli: Jerzy Goclik (Gazeta Ziemi Pyrzyckiej), Jan Głowinkowski (Przyjaciel Ludu), Paweł Sałacki Gazeta Kościańska)- sekretarz, Wiesław Urbańczyk (Biznes Turystyka Środowisko) - skarbnik, Adam Zalewski (Telewizja EiA). Po rezygnacji z zarządu Jana Głowinkowskiego, na jego miejsce w 2009 r. dokooptowano do zarządu Maciej Kretkowskiego, któremu powierzono funkcję wiceprezesa. Wówczas SPL liczyło 227 członków.
Bardzo pożyteczne w stymulowaniu aktywności dziennikarzy były konkursy organizowane przez SPL. W roku 1993 Stowarzyszenie było organizatorem ogólnopolskiego konkursu „Prasa lokalna, demokracja lokalna, samorząd”. Dwukrotnie później ogłaszano konkurs „Nasz udział w nowoczesności”. Nagrody pozyskiwane od sponsorów pozwalały nagradzanym redakcjom np. zakupić nowy komputer, a wówczas ceny sprzętu były relatywnie wysokie. Od roku 2001 odbywały się kolejne edycje ogólnopolskiego konkursu dziennikarskiego na najlepszą publikację roku w prasie lokalnej, organizowanego pod patronatem wojewody wielkopolskiego.
W ogólnopolskim konkursie czasopism szkolnych „Pałuckie Pióro” Stowarzyszenie było współorganizatorem i fundatorem jednej z głównych nagród. Od roku 2006 patronuje też konkursowi fotograficznemu „Wielkopolska Press Photo”- aktywnie uczestnicząc w pracy jego jury - organizowanemu przez Wielkopolską Bibliotekę Publiczną i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu. W roku 2008 gazety lokalne ubiegały się o nagrodę SPL „Local Press Photo” za najlepszy fotoreportaż. Stowarzyszenie jest również współorganizatorem konkursów fotograficznych „Wakacje w obiektywie” - razem z redakcją Głosu Wągrowieckiego - których zrealizowano już sześć edycji.  
Od początku Stowarzyszenie aktywnie współpracowało z samorządami wojewódzkimi i lokalnymi. Kontakty z Urzędem Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego w Poznaniu przyczyniły się do podpisania w 2005 roku umowy o współpracy z marszałkiem Stefanem Mikołajczakiem, który bardzo aktywnie wspierał działalność SPL i jego inicjatywy. Dofinansowywał warsztaty dziennikarskie i konkursy dla czasopism szkolnych („Pałuckie Pióro”), uczestniczył w dziennikarskich spotkaniach prasy lokalnej. Pozytywnie też należy ocenić współpracę z Urzędem Marszałkowskim Województwa Zachodniopomorskiego.
W grudniu 2004 roku stowarzyszenie nawiązało kontakt z Wyższą Szkołą Umiejętności Społecznych w Poznaniu. Jej wykładowcy brali udział w szkoleniach SPL, podejmowano także inne formy działalności, jak np. współorganizację ogólnopolskich konkursów dla czasopism szkolnych o „Pałuckie Pióro”.
Mówiąc o współpracy z wyższymi uczelniami koniecznie trzeba wyartykułować rolę Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu w umacnianiu pozycji SPL w Wielkopolsce. Przedstawiciele zarządu SPL aktywnie uczestniczą w uczelnianych konferencjach, seminariach i innych projektach. Dobrowa kadra naukowa tego wydziału jest podporą warsztatów dziennikarskich.
Dobrze układała się też współpraca SPL z Polskim Towarzystwem Komunikacji Społecznej, Stowarzyszeniem Dziennikarzy RP, Stowarzyszeniem Dziennikarzy Polskich, Stowarzyszeniem Gazet Lokalnych, a dużo wcześniej z Stowarzyszeniem Polskich Mediów, z którym dwukrotnie zorganizowano ogólnopolskie Kongresy Mediów Regionalnych i Lokalnych, a także z Instytutem na rzecz Demokracji w Europie Wschodniej IDEE. Kilkakrotnie gazety zrzeszone w SPL, m.in. Wiadomości Kościańskie i Głos Wągrowiecki zdobywały nagrody w konkursach niezależnej prasy lokalnej organizowanych prze IDEE. Należy tutaj również wspomnieć o aktywności SPL w Komisji Prasy Lokalnej Izby Wydawców Prasy, gdzie wypracowywane są stanowiska mediów lokalnych w sprawach dla nich istotnych, które przedkładano Prezydentowi RP, parlamentarzystom, rządowi i innym organom.
W kwietniu 2002 roku SPL zorganizowało wyjazdową konferencję w Skanii. Spotkania odbywały się w Ystad, Hörby i Lund, a ich współorganizatorem był Urząd Miasta i Gminy w Pyrzycach. Dziennikarze - członkowie SPL mieli również możliwość odwiedzenia siedziby Unii Europejskiej w Brukseli i Parlamentu Europejskiego w Strasburgu. Często były także organizowane wyjazdy do partnerskich powiatów i gmin w zachodniej Europie.
W 2006 roku delegacja dziennikarzy SPL aktywnie uczestniczyła w warsztatach dziennikarskich dla ukraińskiej prasy polonijnej, zorganizowanych przez Polskie Towarzystwo Naukowe w Żytomierzu. Młodzi dziennikarze tamtejszej „Gazety Polskiej” odbywali staże w redakcjach czasopism członków SPL, między innymi w redakcjach „Głosu Wągrowieckiego” i „Nowej Gazecie Gostyńskiej”.
Prezes zarządu SPL jako ekspert Wschodnioeuropejskiego Centrum Demokratycznego w Warszawie zajmował się szkoleniem niezależnych dziennikarzy ukraińskich na Krymie.
SPL aktywnie uczestniczył w dziennikarskich dyskusjach na temat nowelizacji prawa prasowego, zmian do ustawy o prawie autorskim, konsultacjach ustawy o podatku VAT i we wszelkich innych debatach dotyczących istotnych problemów mediów, zwłaszcza prasy lokalnej. Kilkakrotnie prezes zarządu SPL wziął udział w posiedzeniach sejmowej i senackiej Komisji Kultury i Środków Przekazu na temat sytuacji prasy lokalnej oraz w kilku debatach dotyczących zmian w prawie prasowym oraz „knebla na usta” mediów, czyli słynnego już paragrafu 212 k.k. oraz na temat dekoncentracji mediów w związku z obecnością kapitału zagranicznego na polskich rynkach medialnych. SPL uczestniczyło w konferencjach Obserwatorium Wolności Mediów poświęconych „Wolności słowa w prasie lokalnej” (Kraków 2009) i „Mediom lokalnym i regionalnym – nierozwiązane problemy, nowe wyzwania” (Poznań 2013). Konferencja krakowska bardzo krytycznie odniosła się prasy samorządowej, czemu dało wyraz też SPL. W 2010 roku podczas warsztatów dziennikarskich w Kamieniu Pomorskim zajęto się tematem „Wojny dwóch światów? Prasa lokalna vs samorządowa”. Do te pory nie zmieniło się krytyczne stanowisko SPL w sprawie samorządówek, podobnie jak w stosunku do paragrafu 212 k.k.
 Podczas warsztatów dziennikarskich w Puszczykowie w 2008 roku doszło do debaty wydawców i redaktorów lokalnych mediów nad projektowanymi zmianami w prawie prasowym. Przedstawiciele prasy lokalnej zrzeszeni w Komisji Prasy Lokalnej Izby Wydawców Prasy, Stowarzyszeniu Prasy Lokalnej, Stowarzyszeniu Gazet Lokalnych i Stowarzyszeniu Polskich Mediów podpisali wspólne stanowisko aprobujące zmiany w prawie prasowym wyrażone w stanowisku Izby Wydawców Prasy.
Dziś SPL jest inną organizacją aniżeli w latach dziewięćdziesiątych. Do redakcji gazet lokalnych przychodzą osoby w większości przygotowane zawodowo, a więc nie ma presji na tak dużą liczbę szkoleń warsztatowych, skończył się czas entuzjastycznego, społecznego  podejścia, inne są realia techniczne i społeczne, ale nieodmiennie istnieje potrzeba spotykania się, wymiany doświadczeń, formułowania stanowisk, a także wreszcie poszerzania wiedzy i tą formułę realizujemy. Zarząd SPL preferuje i wspiera czasopisma niezależne.
Należy tutaj zaznaczyć, że SPL jest stowarzyszeniem zrzeszającym członków zwyczajnych i obserwatorów (wydawców). Członkowie zwyczajni reprezentują prawie 70 tytułów prasy lokalnej i mediów prasy regionalnej i innych wydawnictw; są to zarówno wydawcy, jak i redaktorzy oraz dziennikarze, a także wydawcy i realizatorzy telewizji kablowych, a nawet kolporterzy prasy lokalnej .W minionych 25. latach nie tylko zmieniały się zarządy i prezesi, którymi kolejno byli: Krystyna Sorbian-Góral, Lechosław Majchrzak i Jerzy Mianowski, ale też SPL zmieniało swoją siedzibę od Poznania, poprzez Rydzynę i Leszno do Wągrowca, gdzie obecnie mieści się biuro SPL, zaś od 2009 r. znajduje się w Stowarzyszeniu Dom Trzeźwości w Poznaniu, w którym odbywają się posiedzenia zarządu.
 W 2008 r. zarząd powołał Zachodniopomorski Oddział Regionalny SPL w Stargardzie Szczecińskim , którym kierowała Bożena Kuszela przy pomocy dr inż. Marleny Prochrowicz.
SPL jest najstarszym stowarzyszeniem mediów lokalnych w Polsce. Jego najcenniejszym skarbem są jednak członkowie, którzy aktywnie w nim działają. Ludzie jednak przychodzą i odchodzą, zostają najwierniejsi ideom prasy lokalnej. Niestety, kurczy się nasze środowisko z różnych przyczyn.
Czwórkę dziennikarzy i społeczników SPL Prezydent RP w 2015 roku uhonorował Nagrodą Obywatelską 25-lecia Samorządności za wieloletnie zaangażowanie w działalność na rzecz społeczności lokalnej, którą otrzymali: Maciej Kretkowski z Gostynia, Lechosław Majchrzak z Leszna, Jerzy Mianowski z Wągrowca i Jerzy Wizerkaniuk z Kościana.
Ubiegłoroczne walne zgromadzenie sprawozdawczo - wyborcze członków SPL w Zielonce wybrało zarząd w składzie: Leszek Jankowski – skarbnik, Jerzy Mianowski – prezes, Zbigniew Ostrowski – sekretarz, dr inż. Marlena Prochorowicz – członek, Franciszek Szklennik – wiceprezes.


  • Warasztaty dziennikarskie SPL w Zwardoniu 2009.

    Warasztaty dziennikarskie SPL w Zwardoniu 2009.

    Fot. J. Mianowski